Na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, noszącym od kilkunastu dni imię ojca polskiej szkoły oszczepu, Zygmunta Szelesta, odbył się mityng jego imienia z udziałem lekkoatletów Victorii Stalowa Wola.
Triumf w konkurencji memoriałowej odniósł Łukasz Grzeszczuk z Warszawianki, który w pierwszym starcie letniego sezonu 2017 zbliżył się do wynoszącego 83 metry minimum na mistrzostwa świata w Londynie. Wśród kobiet najdalej rzucała oszczepem Marta Kąkol z AZS AWF Gdańsk (54,10), która wyprzedziła mistrzynię świata do lat 20 Klaudię Maruszewską z Jantaru Ustka (52,25).
W mityngu w konkurencjach biegowych startowała trójka „victorian”. Z nowym rekordem życiowym na 800 m wrócił ze stolicy Szymon Żywko. Uczeń LO im. KEN wygrał pierwszą serię, czasem 1:54,74. Nigdy wcześniej tak szybko na tym dystansie nie biegał.
– Żałuję, że nie pobiegłem w drugiej serii, która była dużo szybsza, bo myślę, że miałbym jeszcze lepszy czas na mecie – powiedział Szymon Żywko. – W mojej serii pierwsze okrążenie odbywało się w żółwim tempie. Ale skoro w tym tempie udało mi się poprawić swój rekord życiowy, to dobry prognostyk przed następnymi startami.
W klasyfikacji końcowej zawodnik Victorii uplasował się na szóstym miejscu. Najlepszy czas uzyskał Grzegorz Kunc z AZS AWF Kraków (1:50,45), drugi był Patryk Kozłowski z RLTL ZTE Radom (1:50,55), a trzeci Szymon Dobaj z Wawelu Kraków (1:50,58).
Na starcie do biegu na 800 m stanęły Oliwia Pakuła i Aleksandra Barszcz. Oliwia była trzecia (2:09,08), a Ola uzyskała trzynasty czas (2:18,28). Wygrała Paulina Mikiewicz-Łapińska z Podlasia Białystok (2:05,95), a miejsce drugie zajęła Karolina Giza z Wieliczanki (2:06,64).

Fot. Tomasz Kasjaniuk/fotografia sportowa Szymon Żywko wyprzedził na mecie Mateusza Kondeja z Wilgi Garwolin