To z tego miejsca książę Józef Poniatowski wygłosił odezwę do mieszkańców Ulanowa śpiesząc na odsiecz Zamościa. Przeszło 200 lat po tym wydarzeniu, w roku 400-lecia nadania praw miejskich dla Ulanowa, zabytkowa balustrada z kamienicy stojącej w centralnym punkcie ulanowskiego rynku zostanie wymieniona na nową. Replikę antyku tworzy mistrz kowalstwa artystycznego Zdzisław Nikolas.
Historia kamienicy, balkonu i otaczającej go balustrady sięga początku XIX wieku. To z tego miejsca, najprawdopodobniej wczesną wiosną 1809 roku książę Józef Poniatowski wygłosił apel do mieszkańców Ulanowa. – Książę stacjonował tu przez ponad 10 dni, zmierzał na odsiecz oblężonego Zamościa. W Ulanowie zbierał wojska – wyjaśnia Zdzisław Nikolas.
Fakt ten zapamiętało wielu mieszkańców, którzy przekazywali opowieść swoim potomkom. Niestety, choć wspomnienie wizyty księcia Poniatowskiego żyło w świadomości mieszkańców Ulanowa, tak kamienica z czasem popadła w ruinę. Szansa na odnowę pojawiła się dopiero wraz z nowym właścicielem. Ten, w porozumieniu z konserwatorem zabytków przystąpił do renowacji kamienicy. Misję stworzenia repliki balustrady powierzył ulanowskiemu mistrzowi kowalstwa artystycznego Zdzisławowi Nikolasowi. – Ząb czasu ruszył ten balkon i balustradę do tego stopnia, że jest to już złom. Obiekt jest zniszczony, ale że jest to antyk, nowy właściciel pomyślał z zrobieniu repliki. Okres jest nieprzypadkowy, w tym roku przypada 400-lecie nadania praw miejskich Ulanowa – podkreśla mistrz. – Na razie balustrada została zdemontowana. A ja, jako dobry kowal, mistrz kowalstwa artystycznego podjąłem się tej pracy i do 22 kwietnia mam zrobić replikę. A że 7 kwietnia są w Ulanowie wielkie uroczystości to postaram się zrobić balustradę wcześniej. Balustrada powstaje według wzorca, bez użycia spawarki. Jest za to wiercenie, nitowanie i składanie identycznie z pierwowzorem. Muszę cofnąć się o jakieś 200 lat by być autentycznym.
Jak podkreśla Nikolas, społeczność Ulanowa chce w jakiś sposób podkreślić historyczna wartość kamienicy, balkonu i balustrady. – Myślimy nad tym, by umieścić pod balkonem tabliczkę wskazującą, że jest to miejsce wyjątkowe. Być może pomoże nam nasz artysta Andrzej Pityński. Wiemy, że jest zajęty, ale liczymy, że dla Ulanowa znajdzie czas.