Koszykarki Stali Stalowa Wolą są już jedną nogą w półfinale mistrzostw Polski do lat 18.
W środę nasza drużyna pokonała w swojej hali najgroźniejszego rywala do zajęcia pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej – Piątkę AZS Lublin. W pierwszej połowie spotkanie było bardzo wyrównane, a prowadzenie zmieniało się niczym w kalejdoskopie. Po przerwie „Stalówka” zabrała się do pracy. Sygnał do „odjazdu” dała swoim koleżankom Gabriela Piech, która trafiła pod rząd dwie „trójki”. W ostatniej części Stal miała ogromną przewagę, na parkiecie rządziła Martyn Kotula, a wynik tej kwarty całkowicie odzwierciedla to, co działo się w ostatnich dziesięciu minutach gry. Lublinianki zdołały zdobyć w tej kwarcie zaledwie dwa punkty.
Przed Stalą jeszcze dwa ligowe mecze. 25 stycznia zespół trenera Artura Karlika podejmie MLKS Rzeszów, a po feriach zimowych, 22 lutego zagra ostatni mecz w Białej Podlaskiej z Orlikiem.
STAL – PIĄTKA LUBLIN 68:40 (13:11, 17:16, 18:11, 20:2)
STAL: Kotula 16, Dudek 16, Piech 15, Lasyk 15, Baran 6, Chodacka, Bebło, J.Dul