W wieku 76 lat, po długiej chorobie, odszedł legendarny bokser Stali Stalowa Wola, Lucjan Trela. Był pięciokrotnym mistrzem Polski, olimpijczykiem z Meksyku w 1948 roku.
Lucjan Trela był zawodnikiem wagi ciężkiej, w 1968 roku wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku, gdzie zmierzył się z legendarnym Georgem Foremanem, późniejszym mistrzem świata wszech wag. Trela przegrał w stosunku 1:4. Był to jedyny pojedynek Foremana w Igrzyskach, którego nie zakończył przed czasem.
W czasie trwania kariery Trela zdobył pięć razy tytuł mistrza Polski, raz zajął drugie miejsce oraz czterokrotnie stawał na najniższym stopniu podium. Dwukrotnie startował w mistrzostwach Europy – w 1967 roku w Rzymie oraz 1973 roku w Belgradzie.
W latach 1966–1974 szesnaście razy wystąpił w reprezentacji Polski; wygrał 11 pojedynków i 5 przegrał. Stoczył 275 walk, z czego 220 wygrał, 11 zremisował i 44 przegrał.
6 Comments
Jan
Cześć Jego pamięci !
kkk
Mistrzu – Spoczywaj w pokoju…..
Wykrusza się stara wiara.
karolina
Zawsze zastanawiam sie kiedy ide na hale czy basen dlaczego na korytarzach MOSiR nie ma zdjec wybitnych stalowowolskich sportowcow takich jak Trela.Wchodzac np.do holu stadionu Legi,Ruchu Chorzow czy innych klubow na scianach widac ogromne zdjecia wybitnych sportowcow tych klubow.U nas nic.A tak niewiele trzeba aby historia trwala.Uwazam ze hala MOSir powinna nosic nazwe Lucjana Treli.A tak na marginesie nowo bdowanego stadionu.Ciekaw jestem czy ktos wzorem innych klubow pomyslal juz o tym aby wlasnie hol stadionu byl udekorowany ogromnymi plakatami pilkarzy znaczącymi dla Stali i zdjęciami drożyny wystepujacej kiedys w ekstraklasie dawniejszej pierwszej lidze.I nie chodzi tu o jakąś mala gablote a o ogromne zdjecia na cala sciane.
19
Fajny pomysł z tymi zdjęciami , dekoracyjnie, historycznie, i edukacyjnie . Do realizacji – koniecznie !
Stan
Była też walka ze znacznie wyższym Stivensonem, który wówczas dominował na ringu. Św Pamięci Trela zastosował ciekawy sposób walki. Stivenson był przez dłuższy czas bezradny, ale jednak pokonał naszego mistrza.
aquari
Zdjęć nie ma dlatego, że tym klubem od dekad zarządzają bezideowi pseudodziałacze, dla których kiedyś szczytem była wycieczka do HSW po 1 mln zł, a w późniejszym okresie trwania na stołkach. W Stalówce się urodziłem i wychowałem, sport był mi zawsze bliski. Ale wiem również, że autochtoni to w ogromnej większości ludzie mali, zawistni i tchórzliwi. Napływowi nie czuli i często nadal nie czują prawdziwego związku z miastem, które dało im całkiem sporo. Przyznam szczerze, że sam do niedawna nie miałem pojęcia o historii Rozwadowa (w moich czasach będącego dla mnie beznadziejną dziurą) np. TG Sokół, AK itd. Generalnie całe Podkarpacie z Rzeszowem na czele w latach 90-ych było dla mnie wielką zagadką. Z czasem to się bardzo zmieniło, zacząłem doceniać ten region i postrzegać go zupełnie inaczej. Niestety obawiam się, że wiele osób ciągle w głębi duszy wstydzi się naszego miasta, choć oczywiście mówi coś zupełnie innego. Sam Klub to spora część mojego dzieciństwa. Frytki i pierwszy bilard w Olimpijczyku, kolejka przed wejściem na mecze Stalówki, Romek Prawica itd. Ech, brakuje mi tego. To już oczywiście nie wróci ale byłby super, gdyby dzieciaki w Stalowej mogli przynajmniej na fotografiach zobaczyć kim byli ludzie tworzący historię naszego klubu i budujący w dużej mierze ducha miasta. Pomysł popieram w 1000%. Pozdrawiam.