[Zdjęcia] Dzisiaj po godzinie 12.00 do policji dotarła informacja o małym dziecku zatrzaśniętym w aucie na parkingu przy ulicy Okulickiego w Stalowej Woli. Przechodzący ulicą mężczyzna pomógł matce dostać się do dziecka. Przechodzień bez wahania wybił w aucie szybę.
– Po godzinie 12 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli otrzymał zgłoszenie o dziecku, które zatrzasnęło się w samochodzie osobowym. W momencie kiedy policjanci dojeżdżali na miejsce zdarzenia, młody mieszkaniec naszego miasta pomógł kobiecie wybijając boczną szybę. Jednak mężczyzna nie mógł otworzyć drzwi, doznał przy tym powierzchownej rany. Wówczas jeden z policjantów, który przybył na miejsce natychmiast wszedł do samochodu przez wybitą szybę i przy pomocy kluczyka znajdującego się obok fotelika, w którym siedziało dziecko, otworzył centralny zamek, a po otwarciu drzwi dzieckiem zajęła się mama – relacjonuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna.
Policjanci ustalili, że 27-latka posadziła dziecko w foteliku i żeby nie płakało dała mu do zabawy kluczyki. Następnie zamknęła drzwi i chcąc wejść do auta przez przednie drzwi, dziecko nacisnęło przycisk w pilocie przy kluczykach i zatrzasnęło auto.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni opatrzyli przestraszone dziecko i rannego mężczyznę.
2 Comments
Waldemar Wiewiórski
olaboga co za tragedia jak tak można
Eee
sceny jak z fimu a tak po za tym to kompletny brak wyobrazni u mamusi nie daje sie dziecku takich rzeczy do zabawyjak bedzie starsze to jeszcze odpali i pojedzie bywały takie przeypadki