Tarnobrzescy właściciele City Parku będą mogli postawić w Stalowej Woli swą drugą galerię handlową – na terenie kupionego przez siebie dworca PKS. Rada Miejska Stalowej Woli zmieniła plan zagospodarowania tego terenu, dopuszczając możliwość budowy tu obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży przekraczającej 2 tys. metrów kw., a wojewoda nie wniósł zastrzeżeń. Przypomnijmy, iż warunkiem postania galerii jest zbudowanie przez inwestora nowego dworca PKS.
Małżeństwo Iwona i Dariusz Kołkowie kupili stalowowolski dworzec w 2012 r. za 5,1 mln zł przy drugim podejściu (pierwsze postępowanie unieważniono z powodu zbyt niskiej ceny – najwyższa oferta wynosiła wówczas 3,2 mln zł). Według planów, w miejscu obecnego budynku dworca miała stanąć galeria handlowa, a obok (od strony Tesco) w jej bryle miał się znaleźć nowy dworzec PKS z siedmioma stanowiskami dla autobusów i dwoma przelotowymi, poczekalnią z kasami biletowymi oraz pomieszczeniem dla dyspozytora. PKS miał zagwarantowane, że będzie użytkował nowy obiekt przez 50 lat.
Jest plan, będzie projekt
Wcześniej jednak Rada Miejska Stalowej Woli musiała uchwalić nowy „Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego Obszaru Usługowego położonego między terenami PKP a ul. Okulickiego i Popiełuszki”, dopuszczający powstanie w tym miejscu obiektu wielkopowierzchniowego. Plan był wyłożony do 18 sierpnia 2014 r., a do 5 września można była do niego zgłaszać uwagi. Uwag nie zgłoszono, 29 września rada plan uchwaliła, a 3 listopada został on opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Podkarpackiego. Tym samym nie ma już przeszkód w planie miejscowym, by taka galeria tu powstała.
Zgodnie z umową, przedstawiony przez tarnobrzeskich inwestorów projekt techniczny nowego dworca musi być zaakceptowany przez stalowowolski PKS. Wtedy transakcja sprzedaży starego dworca zostanie ostatecznie sfinalizowana. Na razie bowiem, wpłacając ponad połowę ceny, inwestorzy zawarli z PKS-em umowę przyrzeczenia sprzedaży. Po jej sfinalizowaniu, już jako właściciele obecnego dworca i działki, będą mogli wystąpić do starostwa o pozwolenie na budowę.
Kto komu wbił nóż w plecy
– Oczywiście jesteśmy zainteresowani, by jak najszybciej zbudować nową galerię i dworzec PKS, ale nie ukrywam, że wbito nam nóż w plecy. Bo zgoda władz Stalowej Woli na powstanie tak wielkiego centrum handlowego jak VIVO!, to niszczenie rodzimego handlu – mówi „Sztafecie Dariusz Kołek.
Jego zdaniem, miasto wielkości Stalowej Woli, w trosce o lokalnych kupców nie powinno godzić się na tak ogromne centra, budowane przez zagranicznych inwestorów, którzy w Stalowej Woli nie będą płacić podatków. Kołek podkreśla jednak, że mimo wszystko pewną przeciwwagą może być handel usytuowany i rozwijany wzdłuż ul. Okulickiego, gdzie powierzchnia wszystkich sklepów sięga obecnie ok. 25 tys. metrów kw.
5 Comments
Cezary
Tok myślenia działaczy PO. Jednym zabronić budowania Galerii aby drudzy mogli się dorobić większej kasy… Co za żenada. Wymyślcie coś innego w takim razie. Możecie zrobić mniej sklepów kosztem pomieszczeń biurowych i np. Hotelu.
Wojtek
Biura i hotel w tym miejscu to byłby bardzo ciekawy pomysł. Tylko warto by było to modułowe, w przypadku braku chętnych na biura, powiększenie hotelu. Po Vivo nie wiem czy jest jeszcze miejsce na handel, ale do tego trzeba wykonać odpowiednie analizy, a nie budować byle jakie pudła jak „galeria stał” bez pomysłu na biznes. Drugim grzechem jest wielkość obiektu jak prima która będzie pusta bo często jest tak, że dane marki wchodzą do dużych obiektów z pełną ofertą a nie do miejsca gdzie zmieści się 5 sklepów na krzyż.
Michał
Bardzo mądrze, idiota który to zatwierdził nie chyba wybiega myślami poza dzisiejszy miesiąc. Każde miasto się rozwija, co za tym idzie powinny rozwijać się środki lokomocji, w związku z tym że w promieniu 50km jest to największe miasto więc z racjonalnego punktu widzenia powinno się rozwijać najszybciej. Co będzie za 10 lat? Miasto będzie większe, więcej ludzi będzie chciało podróżować autobusami, busami, w związku z tym na dzień dzisiejszy nie potrzeba tyle przestrzeni lecz za 10 lat będą się zastanawiać kto wymyślił sprzedaż. Dokupić taki obszar w tej lokalizacji to nie będzie takie proste. Proponuję ujawnić wszystkie nazwiska które postulowały sprzedażą, aby było jasne. Takich ludzie nie chcemy u władzy!!
ola
Zabudowa ulicy Okulickiego jest żenująca. Stalowa wyglada jak jakas zabita dechami wiocha z hala targowa w srodku miasta. Smutne i zenujace jest, ze najlepsze tereny sprzedawane sa pod kolejna rudere…
Cezary
No po tych tarnobrzeskich wirtuozach nie ma co się spodziewać cudów, patrząc na City Park… Sama Hala Targowa już przynajmniej zaczęła normalniej wyglądać. Gorzej z tymi namiotami nylonowymi jak na jarmarkach w krajach afrykańskich… I jeszcze te zardzewiałe busy tych handlarzy… Wizytówka miasta 🙂 No i jeszcze ta budowa za Halą, która trwa z 30 lat… Jedyne rozwiązanie to zrobić plac targowy pod miastem.